GR News
GR News
GR News
Rajd Szwecji. Latvala pobije rekord Sainza

 

Rajd Szwecji. Latvala pobije rekord Sainza

Rajd Szwecji 2019 zapowiada się wyjątkowo. Jari-Matti Latvala pobije rekord Carlosa Sainza, do rywalizacji wraca Marcus Grönholm. 

Sezon 2019 w WRC zaczął się od pasjonującej walki o wygraną w Rajdzie Monte Carlo pomiędzy Sebastienem Ogierem a Thierrym Neuvillem, z której zwycięsko wyszedł Francuz. Trzecie miejsce zajął Ott Tänak, który będzie jednym z faworytów Rajdu Szwecji. Trzecia pozycja startowa pierwszego dnia powinna mu sprzyjać.

"Przed rokiem było mnóstwo śniegu i wysokie śnieżne bandy, czego zazwyczaj oczekujesz od rajdu zimowego, ale nam ciężko walczyło się ze względu na naszą pozycję na drodze, bo na świeżym śniegu mieliśmy niską przyczepność. Mam nadzieję, że w tym roku będziemy mieli większe szanse na walkę w czubie. Jeśli aura będzie nam sprzyjać, rajd może dać nam wiele radości z jazdy po tych szybkich odcinkach, bo wiemy, że nasz samochód może być bardzo dobry w tych warunkach" - powiedział Tänak.

W dobrej sytuacji są też jego dwaj koledzy z Toyota Gazoo Racing WRT Jari-Matti Latvala i Kris Meeke, którzy też będą startować z dalszych pozycji, a w Rajdzie Szwecji to korzystne. To jedna z najszybszych imprez w sezonie, ale rozgrywana w wyjątkowych warunkach - po śniegu i lodzie. Samochody utrzymują się na trasie dzięki oponom z kolcami. 15-calowe koła mają po 384 kolce o długości do 7mm. Dodatkową charakterystyką szwedzkich odcinków specjalnych są śnieżne bandy, które potrafią pomóc kierowcy (gdy jest mroźnie i auto może się od niej odbić), albo zniweczyć wysiłki załogi (gdy jest dość ciepło, bandy są miękkie i "wciągają" auta).

Kierowcy mają do przejechania 319 km odcinków specjalnych podzielonych na 19 prób. Rajd zacznie się od uroczystj ceremonii startu w Karlstad, a następnie załogi zmierzą się na słynnej już próbie na torze wyścigów konnych. W piątek rajd wjedzie do Norwegii, w sobotę będą skoki na Colin's Crest, a rajd zakończy się w niedzielę nieopodal parku serwisu w Torsby.

Yaris WRC w czasie Rajdu Szwecji 2018

Wyjątkowy rajd dla Latvali

Tegoroczny Rajd Szwecji będzie wyjątkowy dla Jari-Mattiego Latvali. Fin zaliczy w nim swój 197. start w WRC, czym pobije rekord Carlosa Sainza, legendarnego Hiszpana, który też jeździł w barwach Toyoty. Latvala wygrywał w Szwecji czterokrotnie, po raz ostatni dwa lata temu za kierownicą Yarisa WRC. Było to zarazem pierwsze zwycięstwo nowej rajdówki Toyoty.

"W tym roku Rajd Szwecji będzie dla mnie bardzo wyjątkowy. To tu zostałem najmłodszym zwycięzcą rundy WRC w historii, a teraz będę najbardziej doświadczonym kierowcą w mistrzostwach świata, a minęło od tamtego czasu zaledwie 11 lat. Podczas testów w Finlandii mieliśmy mnóstwo śniegu i takich warunków spodziewam się też w Szwecji. Mam nadzieję, że powalczymy o zwycięstwo jak w 2017 roku, gdy przywieźliśmy pierwszy triumf dla Yarisa WRC. W Rajdzie Monte Carlo brakowało mi wyczucia za kierownicą, tutaj muszę je znaleźć." - powiedział Latvala.

E. Lappi w Toyocie Yaris WRC 2018

 

Grönholm wraca w Yarisie WRC

W Szwecji po raz pierwszy w historii na trasę rajdu mistrzostw świata wyjadą aż cztery Yarisy WRC. Dodatkowe auto poprowadzi Marcus Grönholm. 51-letni Fin Rajd Szwecji wygrywał pięciokrotnie, dwa razy był mistrzem świata. Do imprezy zgłosił się wraz z swoim zespołem GRX Team, ale samochód będzie obsługiwany przez mechaników Toyoty.

Zdjęcia: Toyota