22-01-2020
Toyota rozpoczyna nowy rajdowy rozdział
Sébastien Ogier, Elfyn Evans oraz Kalle Rovanperä rozpoczną swój pierwszy sezon za kierownicą Toyoty Yaris WRC od Rajdu Monte Carlo. W dniach 23-26 stycznia będą mierzyć się z wymagającym i legendarnymi trasami najstarszego rajdu świata.
Ogier podtrzyma passę?
“Początek sezonu w Monte Carlo jest zawsze ekscytujący, a ten rok zapowiada się szczególnie ciekawie, bo wielu kierowców zmieniło zespoły. U nas mamy trzech nowych kierowców. Tego rajdu jeszcze nie wygraliśmy jako zespół, ale co roku jesteśmy na podium. Jestem pewny, że na początku sezonu stać nas na dobry wynik.” powiedział Tommi Mäkinen, szef zespołu TOYOTA GAZOO Racing WRT.
Od powrotu Toyoty do mistrzostw świata w 2017 przynajmniej jeden Yaris WRC co roku dojeżdżał w pierwszej trójce Rajdu Monte Carlo, ale na wygraną w tej imprezie wciąż czeka. Ogier rozpoczyna walkę o swój siódmy tytuł mistrzowski w rajdzie, który organizowany jest na drogach nieopodal jego rodzinnego Gap. Francuz wygrał sześć ostatnich edycji kultowej imprezy w czterech różnych samochodach, teraz pojedzie po zwycięstwo Yarisem WRC.
“Jestem podekscytowany pierwszym startem Toyotą Yaris WRC. Każdy samochód ma inną charakterystykę i potrzeba nieco kilometrów, by się go nauczyć, ale po pierwszych testach jestem zadowolony. Chcę walczyć o siódmy tytuł w tym roku i wierzę, że w tym aucie jest to możliwe. Rajd Monte Carlo jest dla mnie wyjątkowy. Pod koniec lat 90. oglądałem jak Tommi tutaj wygrywał. To mój pierwszy idol z rajdów. Razem z Julienem Ingrassią odnosiliśmy tu sukcesy i co roku czujemy większą presję, by nasza passa się nie skończyła. To wielkie wyzwanie, ale bardzo je lubię” - powiedział Sebastien Ogier.
Evans i Rovanperä w nowych rolach
Dla Evansa celem jest jak największa liczba punktów. W pięciu z sześciu ostatnich startów dojeżdżał na punktowanej pozycji, ale ten rok to dla niego wyjątkowy sprawdzian, bo wystartuje nowym dla siebie autem. “Po raz pierwszy w karierze zmieniłem zespół. Zostałem bardzo dobrze przyjęty, a podczas testów szybko odnalazłem się za kierownicą Yarisa WRC.” - powiedział Evans.
Debiutujący na najwyższym rajdowym poziomie Rovanperä ma zbierać doświadczenie. Zespół nie wyznacza mu innych celów na początku sezonu poza dojeżdżaniem do mety i jak najszybszą nauką topowego auta.
“Przesiadka z auta kategorii R5 do Yarisa WRC oznacza więcej mocy i docisku, ale auto łatwo się prowadzi. Przede mną wiele nauki i muszę mieć do tego spokojne podejście na początku sezonu. Rajd Monte Carlo nie jest najłatwiejszym miejscem, w którym zaczyna się przygodę z nowym autem i zespołem. Zmienne warunki, więc nigdy nie masz gwarancji wyboru odpowiednich opon. To będzie wielkie wyzwanie dla nas.” - stwierdził Rovanperä.
Rajd Monte Carlo 2020 - trasa
Rajd Monte Carlo jest jednym z największych wyzwań w kalendarzu, a dla trzech nowych kierowców Toyoty będzie szybką nauką Yarisa WRC w walce o pierwsze punkty w sezonie. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 1911 roku, co czyni go najstarszym w mistrzostwach świata. Jego cechą charakterystyczną są zmienne warunki - kierowcy mogą spodziewać się suchego asfaltu, wilgotnej trasy, a także śniegu i lodu - i to na dystansie jednego odcinka specjalnego. Wybór odpowiednich opon jest równie ważny co tempo jazdy. Zawodnicy opierają swoje decyzje na wiadomościach od tzw. szpiegów lodowych, którzy raportują o stanie tras do ostatniej chwili.
Odcinek testowy zaplanowano na środowe popołudnie nieopodal parku serwisowego w Gap. Ceremonia startu w Monako, a następnie kierowcy zmierzą się z dwoma nocnymi odcinkami specjalnymi. Próba Malijai - Puimichel nie była częścią rajdu od 1994 roku. W piątek nowością będzie odcinek specjalny Saint-Clément – Freissinières, sobota to trasy dobrze znane z poprzednich lat, a w niedzielę kierowcy zmierzą się prawdziwą ikoną tego rajdu - przełęczą Col de Turini oraz dodatkowo punktowanym Power Stage’m La Cabanette – Col de Braus. W sumie na kierowców czeka 16 odcinków specjalnych o łącznej długości 304 km.