29-10-2018
Trudna przeprawa - Rajd Hiszpanii
Rajd Hiszpanii 2018 był dla załóg startujących w WRC wyjątkowo ciężkim wyzwaniem. Mimo tego wszystkim zawodnikom zespołu Toyota Gazoo Racing WRT udało się w komplecie dojechać do mety i utrzymać prowadzenie Toyoty w klasyfikacji producenckiej.
Liderzy w Yarisach WRC
Łączący nawierzchnię szutrową i asfaltową Rajd Hiszpanii rozpoczął się od krótkiego odcinka na ulicach Barcelony, na którym najszybszy z ekipy był Ott Tänak, sklasyfikowany na trzecim miejscu. Drugiego dnia estoński kierowca utrzymywał jeszcze lepsze tempo i zjechał do wieczornego serwisu jako lider w klasyfikacji generalnej. Niestety, ta sytuacja zmieniła się w sobotę. Tänak przebił oponę na 10. OS-ie, przez co spadł na 9. miejsce w generalce. Coraz lepsze tempo uzyskiwał jednak Jari-Matti Latvala i to on zakończył dzień jako najszybszy kierowca.
Hiszpański rollercoaster
W niedzielę Latvala ponownie przekonał się, dlaczego Rajd Hiszpanii jest uważany za jedną z najtrudniejszych rund w kalendarzu WRC. Kierowca Yarisa WRC nr. 7 utrzymywał się w walce o zwycięstwo, ale na przedostatnim odcinku uderzył w barierę, co pogrzebało jego szanse na triumf. Tego dnia ponownie bardzo dobrze spisywał się Ott Tänak. Utalentowany kierowca wygrał Power Stage i zdobył pięć dodatkowych punktów, które mogą okazać się decydujące dla losów tytułu. Ostatecznie to właśnie Tänak był najszybszym z pośród kierowców w Toyotach Yaris WRC. Estończyk dojechał do mety na 6. miejscu, 7. lokatę zajął Esappeka Lappi, a 8. był Jari Matti Latvala. Wyniki kierowców pozwoliły zespołowi Toyota Gazoo Racing utrzymać pierwsze miejsce w klasyfikacji producenckiej Rajdowych Mistrzostw Świata.
Zdjęcia: Toyota Gazoo Racing