Wystartowała 44. edycja natrudniejszego rajdu terenowego na świecie - Rajd Dakar 2022. Terenowy maraton ponownie gości w Arabii Saudyjskiej. Na pierwszy dzień organizatorzy przygotowali długą dojazdówkę z Dżuddy do Hail (595 km) oraz krótki odcinek kwalifikacyjny o długości zaledwie 19 km. Najlepiej z trasą pierwszej próby, która ustalała kolejność startową do następnego OS-u, poradziły sobie zespoły TOYOTA GAZOO Racing oraz Team Land Cruiser Toyota Auto Body.

Na krótkiej i szybkiej próbie, głównie po piaszczystej nawierzchni, nie zawiódł głowny pretendent do wygranej - Katarczyk Nasser Al-Attiyah, pilotowany przez Francuza Mathieu Baumela w Toyocie GR DKR Hilux T1+ z numerem 201.

Al-Attiyah to lider fabrycznego zespołu Toyota GAZOO Racing, obok którego w tegorocznej edycji Rajdu Dakar startują także Giniel De Villiers i Dennis Murphy w Hiluxie z numerem 207, Henk Lategan i Brett Cummings w Hiluxie z numerem 225 oraz Shameer Variawa i Danie Strassen w Hiluxie z numerem 233.

Z wymienionego trio najlepiej spisał się Lategan, który finiszował jako czwarty ze stratą 36 sekund do Al-Attiyah. W TOP10 odcinka kwalifikacyjnego znalazł się także De Villiers, zajmując 8. lokatę ze stratą 50 sekund do pierwszego w stawce kolegi z zespołu.

Tym samym, aż trzech kierowców z zespołu TOYOTA GAZOO Racing mogło wybrać swoje pozycje startowe do następnej cześci pierwszego etapu. Zwyciezca Al-Attiyah podszedł do wyboru pozycji startowych strategicznie i będzie startował do odcinka specjalnego 1B z dziesiątej pozycji.

De Villiers wystartuje jako czwarty, a Lategan wyruszy jako siódmy w stawce. To wydaje się przemyślana strategia, bo druga część pierwszego etapu rajdu będzie nie tylko długa, ale zapowiada się także ciężka nawiagacyjnie.

Fot. MCH Photo

Spokojnie od 22. pozycji rajd rozpoczął litewski kierowca Benediktas Vanagas, pilotowany przez Portugalczyka Filipie Palmerio, w Toyocie Hilux z numerem 219 z zespołu TOYOTA GAZOO Racing Baltics.

Tuż za nim na 23. miejscu z identycznym czasem znalazł się czwarty członek zespołu TGR Shameer Variawa.

Dwie Toyoty Land Cuiser VDJ200 z zespołu Team Land Cruiser Toyota Auto Body pewnie przejechały trasę odcinka kwalifikacyjnego. Co prawda piasek, który stanowił 90% trasy okazał się bardziej miękki, niż oczekiwano i generował znaczne opory toczenia dla układów przeniesienia napędu Land Cruiserów, ale dzieki mocnemu silnikowi V8 i niezawodnemu napędowi 4x4 obie Toyoty bez trudu osiągnęły cel.

Land Cruiser załogi Akira Miura i Laurent Lichtleuchter zakończył odcinek na 1. pozycji w grupie T2, czyli wśród aut produkcyjnych i 60. wśród wszystkich samochodów. Załoga Ronald Basso i Jean Michel Polato w Land Cruiserze z numerem 245 ukończyła pierwszy odcinek na 2. miejscu w grupie i 62. w generalce,  ze stratą 18 sekund do zepołowych kolegów.

Jutro pierwszy prawdziwy dakarowy etap o łącznej długości 514 km z odcinkiem specjalnym o długości 333 km. Zawodników znowu czeka zmaganie się z piaskiem, z czego 27% trasy stanowić będą wydmy.

Klasyfikacja odcinka specjalnego 1A:
1. Nasser Al-Attiyah / Matthieu Baumel Toyota GR DKR Hilux 10.22
2. Carlos Sainz / Lucas Cruz Audi RS Q e-tron +12s
3. Brian Baragwanath / Leonard Cremer Century CR6 +36s
4. Henk Lategan / Brett Cummings Toyota GR DKR Hilux +36s
5. Sebastien Loeb / Fabian Lurquin BRX Hunter T1+ +37s
6. Yazeed Al-Rajhi / Michael Orr Toyota Hilux Overdrive +47s
7. Nani Roma / Alex Haro Bravo BRX Hunter T1+ +49s
8. Giniel De Villiers / Dennis Murphy Toyota GR DKR Hilux +50s
9. Jakub Przygoński / Timo Gottschalk Mini John Cooper Works Buggy +1.01
10. Orlando Terranova / Daniel Oliveras Carreras BRX Hunter T1+ +1.06
...
22. Benediktas Vanagas / Filipe Palmerio Toyota Hilux +1.31
23. Shameer Variawa / Danie Strassen Toyota GR DKR Hilux +1.31
...
60. Akira Miura / Laurent Lichtleuchter Toyota Land Cruiser VDJ200 +5.36
...
62. Ronald Basso / Jean Michel Polato Toyota Land Cruiser VDJ200 +5.54