Pomimo problemów na trasie Al-Attiyah oraz De Villiers wywalczyli 2. i 3. stopień podium, a tuż za nimi na 4. pozycji etap zakończył Al-Rajhi. Przygoński obronił 4. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Symbolem tego etapu będą przebite opony, dla których kamieniste podłoże nie miało litości. Ponad 400 kilometrów odcinka specjalnego było połączeniem taktyki, odpowiedniego tempa jazdy i w dużym stopniu szczęścia.

Niestety pech nie ominął lidera zespołu TOYOTA GAZOO Racing - Nassera Al-Attiyah. Kierowca prowadził na początku odcinka, ale wymiana dwóch przebitych opon sprawiła, że spadł najpierw na 4., a póżniej 5. miejsce i tylko z jedną oponą w zapasie musiał bardzo rozważanie jechać do mety.

“Start nad Morzem Czerwonym był wspaniały, ale potem był już tylko trudny i kamienisty odcinek. Na początku OS-u mieliśmy dwie przebite opony i odpuściliśmy, by dojechać do mety. To nie był nasz plan, ale nadal jesteśmy drudzy i będziemy cały czas naciskać. Nie wiadomo, co może się jeszcze wydarzyć” - podsumował 9. etap Mathieu Baumel, pilot Al-Attiyah.

Pomimo trudności załoga Hiluxa z numerem 301 ukończyła etap na znakomitej 2. pozycji, ale ich problemy wykorzystali główni rywale do zwycięstwa, którzy wygrali etap. Al-Attiyah i Baumel mają teraz siedemnaście i pół minuty do odrobienia na 1592 kilometrach trasy, które pozostały do mety rajdu.

Niewiele łatwiej miał drugi kierowca fabrycznego zespołu Toyoty - Giniel De Villiers, który też z dwoma przebitymi oponami musiał w bezpieczny sposób przejechać ponad 200 kilometrów do mety, co ostatecznie pozwoliło mu zdobyć 3. miejsce na podium etapu.

Zaledwie 25 sekund za kierowcą z RPA uplasował się Yazeed Al-Rajhi, a TOP10 zamknął Vanagas co sprawiło, że Toyota Hilux ponownie była najliczniej reprezentowanym samochodem wśród najlepszych załóg na tym etapie Rajdu Dakar.

Kubie Przygońskiemu udało się obronić 4. miejsce w klasyfikacji generalnej, ale nie będzie dobrze wspominał tego etapu.

“To był bardzo trudny etap. Na 200. kilometrze mieliśmy przebite dwie opony. Niedługo po tym mieliśmy już trzecią przebita oponę, co oznaczało, że nie mieliśmy już nic w zapasie. Ostrożnie kontynuowaliśmy jazdę, ale złapaliśmy następnego “kapcia”, którego udało się naprawić na tyle, by przejechać kolejne kilometry, ale zaledwie 100 km przed metą musieliśmy się jednak zatrzymać i czekać, aż ktoś da nam swoje koło. Na szczęście Shameer Variawa z TOYOTA GAZOO Racing zatrzymał się, by nam pomóc.” - opowiadał o trudnościach na trasie Kuba Przygoński.

24. pozycja na etapie na pewno nie była celem Polaka, ale pozwoliła mu utrzymać bezpieczną przewagę do kolejnego kierowcy w klasyfikacji generalnej i czekać na błąd kierowcy przed nim, który pozwoli mu wskoczyć na podium rajdu.

Zespół TLC Team Land Cruiser Toyota Auto Body pewnie zmierza po ósme z rzędu zwycięstwo w grupie aut produkcyjnych. Toyoty Land Cruiser serii 200 dzielnie dają sobie radę z trasą najtrudniejszego rajdu świata i kontynuują serię zwycięstw swoich poprzedników, czyli Land Cruiserów serii 80, 90 i 100.

 fot. TLC Team Land Cruiser Toyota Auto Body

“Miałem dwie przebite opony już 50 km od startu. Zanim zdążyłem wydostać się z trasy, zaszło słońce i musiałem zwolnić. To był naprawdę ciężki dzień.” - mówił na mecie Ronald Basso.

Kierowcy Land Cruiserów Akira Miura i Ronald Basso ukończyli wyczerpujący 9 etapu na 42. i 45. pozycji.

Do mety rajdu pozostały jeszcze trzy etapy. Kolejnym będzie trasa z Neom do AlUla, o łącznej długości 583 kilometrów. Odcinek specjalny będzie o 100 kilometrów krótszy, ale z opisu udostępnionego przez organizatora wynika, że jego charakterystyka ponownie, będzie wyzwaniem dla rajdowego ogumienia, więc jeszcze wszystko może się wydarzyć.

Wyniki 9. etapu Rajdu Dakar 2021
1. Stéphane Peterhansel/Édouard Boulanger (FRA/FRA) Mini John Cooper Works Buggy 4:50.27
2. Nasser Al-Attiyah/Mathieu Baumel (QAT/FRA) Toyota Hilux +12.00
3. Giniel de Villiers/Àlex Haro (ZAF/ESP) Toyota Hilux +12.19
4. Yazeed Al-Rajhi/Dirk von Zitzewitz (SAU/DEU) Toyota Hilux +12.44
5. Brian Baragwanath/Taye Perry (ZAF/ZAF) Century CR6 +13.51
6. Martin Prokop/Viktor Chytka (CZE/CZE) Ford Raptor RS CC +16.37
7. Cyril Despres/Mike Horn (FRA/CHE) Peugeot 3008 DKR +18.45
8. Khalid Al-Qassimi/Xavier Panseri (ARE/FRA) Peugeot 3008 DKR +19.40
9. Marcelo Tigla Gastaldi / Lourival Roldan (BRA/BRA) Century CR6 +19.41
10. Benediktas Vanagas/Filipe Palmeiro (LTU/PRT) Toyota Hilux +19.56
….
18. Shameer Variawa/Dennis Murphy (ZAF/ZAF) Toyota Hilux +32.35
19. Ronan Chabot / Gilles Pillot (FRA/FRA) Toyota Hilux Overdrive +33.23
….
24. Kuba Przygoński/Timo Gottschalk (POL/DEU) Toyota Hilux +37.22
….
30. Isidre Esteve Pujol / Txema Villalobos (ESP/ESP) +48.32
….
35. Antanas Juknevicius / Darius Vaiciulis (LTU/LTU) Toyota Hilux Overdrive +55.52
36. Edvinas Jaskuaskas / Aisvydas Paliukenas (LTU/LTU) Toyota Hilux +57.00
….
39. Juan Cruz Yacopini / Alejandro Miguel Yacopini (ARG/ARG) Toyota Hilux Overdrive +1.04.41
….
42. Akira Miura / Laurent Lichtleuchter (JPN/FRA) Toyota Land Cruiser VDJ200 +1.24.52
43. Khalid Aljafla / Ali Mirza (ARE/ARE) Toyota Hilux 1.24.57
44. Tomas Ourednicek / David Kripal (CZE/CZE) Toyota Hilux +1.49.57
45. Ronald Basso / Jean Michael Polato (FRA/FRA) Toyota Land Cruiser VDJ200 +1.53.11
....
48. Bojra Rodriguez / Ruben Rodriguez (ESP/ESP) Toyota Land Cruiser ++2.50.07
….
52. Marco Piana / David Giovannetti (FRA/ITA) Toyota Land Cruiser +73.09.33

Klasyfikacja po 9. etapie Rajdu Dakar
1. Peterhansel 34:26.16, 2. Al-Attiyah +17.50, 3. Sainz +1:02.25, 4. Przygoński +2:16.30, 5. Roma +2:42.38, 6. Al-Qassimi +3:01.13, 7. Wasiliew +3:10.17, 8. Prokop +3:36.01, 9. de Villiers +3:40.09, 10. Lavieille +4:10.32.